Pęknięcie przewodu ciepłowniczego na ulicy Brożka 2A na warszawskiej Woli postawiło na nogi całą okolicę. Na ulicy powstała dziura wielkości kilku metrów, a woda zaczęła podmywać stojący w pobliżu blok. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wyłączyli media i ewakuowali mieszkańców budynku.
Awaria ciepłownicza na Woli: gorąca woda zalewała ulicę
Do pęknięcia przewodu ciepłowniczego zasilającego blok przy ulicy Brożka 2A doszło około godziny 14:00 w piątek. Strażacy o 19:00 wciąż wypompowywali wodę. Konieczna okazała się ewakuacja bloku, skąd wyprowadzono 30 osób. Mieszkańcy spędzili noc poza domem i w sobotę o 10:00 wciąż nie mogli wrócić do swoich mieszkań. Blok pozostaje wyłączony z użytku, gdyż przedłuża się ekspertyza dotycząca jego stanu technicznego. Wstępnie ustalono, że elementy konstrukcyjne budynku nie zostały uszkodzone, ale woda podmyła fundament bloku. Konieczne było także odpompowywanie wody z piwnicy. Być może dziś po południu przynajmniej część mieszkańców bloku będzie mogła wrócić do swoich domów. W zdarzeniu ucierpiała jedna osoba, którą przewieziono do szpitala.