W ciągu kilku ostatnich tygodni, centralna arteria stolicy – Krakowskie Przedmieście, przeszło imponującą przemianę. Rozłożona została świeża kostka brukowa, a zatoki przystankowe odzyskały swoją pełną funkcjonalność. Dodatkowo, pomiędzy ulicami Królewską a Miodową, pojazdy komunikacji miejskiej wznowiły swój regularny ruch. Zgłębiamy, jak te letnie prace modernizacyjne wpłynęły na wygląd i funkcjonowanie tego kluczowego miejsca Warszawy.
Wyczekiwany przez wielu moment zakończenia prac remontowych na Krakowskim Przedmieściu nadszedł właśnie z początkiem nowego roku szkolnego. – Osiągnęliśmy istotny punkt w procesie naprawy nawierzchni Traktu Królewskiego. Oznacza to, że cały ten trakt od ulicy Świętokrzyskiej do Miodowej jest teraz pokryty jednolitą i bardziej wytrzymałą nawierzchnią – zapowiedzieli stołeczni drogowcy na początku września.
– Głównym celem było rozpoczęcie i finalizacja prac na głównej arterii Krakowskiego Przedmieścia podczas wakacji – czasu, gdy nie tylko studenci, ale również część szkolnej i pracującej społeczności opuszcza Warszawę. Zadanie jednak nie było łatwe, ze względu na szeroki zakres prac, a także unikalną technologię stosowaną w porównaniu do standardowych remontów – wyjaśnił Jakub Dybalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, dodając, że zleceniodawca, oprócz przygotowania podbudowy i ułożenia kostki o powierzchni 5200 mkw., musiał także przeprowadzić jej fugowanie.