Na warszawskiej ulicy Boya-Żeleńskiego doszło do konfliktu między dwiema wspólnotami mieszkaniowymi. Jedna z nich wynajęła parking, co spowodowało problemy dla drugiej, która skarży się na niesprawiedliwe traktowanie. Mieszkańcy z adresu Boya-Żeleńskiego 4 twierdzą, że parking zajmuje również drogę dojazdową, która jest nieodzowna dla prawidłowego funkcjonowania jednej z klatek schodowych. Ta sytuacja wpływa na życie około 16 gospodarstw domowych.
Od siedmiu lat mieszkańcy nie mogą dojechać pod swoje domy. Konflikt dotyczący parkingu trwa od 2017 roku. Teren parkingu wraz z drogą dojazdową znajdują się przy ulicy Boya-Żeleńskiego 4a – to utwardzona część Skweru Mieczysława Fogga między blokami mieszkalnymi. Wynajęcie tego terenu przypadło wspólnocie mieszkaniowej z ulicy T. Boya-Żeleńskiego 4a. Jak wyszło na jaw, mieszkańcy tej nieruchomości otrzymali identyfikatory umożliwiające im parkowanie na wynajętym terenie, co obejmuje zarówno parking pod blokiem jak i drogę dojazdową.
Mieszkańcy sąsiedniego budynku, należący do innej wspólnoty mieszkaniowej, skarżą się, iż ta sytuacja stwarza dla nich wiele problemów. Nie są w stanie podjechać swymi samochodami blisko domu, by na przykład rozładować zakupy. Nie mają możliwości przewiezienia mebli albo przyprowadzenia starszych osób z problemami lokomocyjnymi. Kiedy próbują to zrobić, przedstawiciele firmy zarządzającej parkingiem pojawiają się i nakładają na nich wysokie mandaty – relacjonuje jeden z mieszkańców.