Pogoda na polskim wybrzeżu stanowiła przeszkodę dla kilku maszyn lotniczych, które miały wylądować na lotnisku w Gdańsku. Załoga samolotu prezydenckiego zdecydowała się na odstąpienie od próby lądowania na tym lotnisku, usytuowanym w miesjcu o nazwie Babi Dół.
W czwartkowej porannej informacji Biura Bezpieczeństwa Narodowego podano, że prezydent Andrzej Duda ma zamiar odwiedzić Centrum Operacji Morskich oraz 3. Flotyllę Okrętów w Gdyni. Planowane było zasygnalizowanie prezydentowi sytuacji w zakresie bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim, gdzie Rosjanie rozpoczęli manewry morskie dzień wcześniej. Oczekiwano, że o godzinie 16.30 prezydent udzieli odpowiedzi na pytania mediów.
Jednak później Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało o przełożeniu planowanej wizyty prezydenta w Marynarce Wojennej z powodu warunków pogodowych. Zapowiedziano, że nowa data wizyty zostanie podana w najbliższym czasie.
Jacek Siewiera, szef BBN, udzielając wywiadu dla RMF FM, wspomniał, że samolot prezydencki próbował wylądować na lotnisku Kossakowo w Gdyni.
W międzyczasie prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę modyfikującą regulacje, które doprowadziły do stworzenia państwowej komisji do badania wpływu Rosji na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. To oznacza, że podczas następnej sesji Sejmu będzie możliwe podejmowanie decyzji dotyczących składu tejże komisji.
Siewiera przekazał również, że złe warunki atmosferyczne skutecznie utrudniły podróż delegacji prezydenckiej. Maszyna wykonująca czterokrotne podejście do lądowania nad lotniskiem Kossakowo w Gdyni musiała zawrócić do Warszawy na mocy decyzji pilota, który tę decyzję podjął ze względu na panujące warunki pogodowe.