Poniedziałkowy wieczór w Warszawie zapisał się w kalendarzu kulturalnym jako dzień premiery nowego serialu „Breslau”, pierwszej polskiej produkcji oryginalnej platformy Disney+. Wydarzenie to przyciągnęło uwagę zarówno mediów, jak i miłośników kinematografii, którzy tłumnie zjawili się w Teatrze Polskim.
wyjątkowa atmosfera i znani goście
Uroczysta premiera przyciągnęła na turkusowy dywan wiele gwiazd rodzimego kina. Wśród zaproszonych gości błyszczeli aktorzy z obsady serialu, tacy jak Sandra Drzymalska, Tomasz Schuchardt oraz Agata Kulesza. Zjawili się również Ireneusz Czop, Adam Bobik i Karolina Gruszka. Zarówno reżyser Leszek Dawid, jak i kompozytor Radzimir Dębski, uczestniczyli w wieczorze, który nawiązywał do czasów akcji serialu poprzez stylowe samochody z epoki.
muzyczny akcent premiery
Wieczór otworzył specjalny występ muzyczny. Natalia Przybysz i Igor Herbut zaprezentowali utwór „Blondynki, brunetki” w nowoczesnej aranżacji, co nadało wydarzeniu unikalny charakter. Całość prowadziła Grażyna Torbicka, która swoją obecnością dodała prestiżu i elegancji wieczorowi.
o serialu „Breslau”
Nowy serial, którego akcja rozgrywa się w 1936 roku we Wrocławiu (wówczas Breslau), to kryminalna opowieść o komisarzu Franzu Podolskym, granym przez Tomasza Schuchardta. Postać ta musi stawić czoła tajemniczemu mordercy oraz własnym wewnętrznym rozterkom. Serial wyróżnia się dynamiczną akcją i złożonymi portretami psychologicznymi bohaterów.
zaplecze produkcyjne
Leszek Dawid odpowiada za reżyserię, a zdjęcia wykonał Paweł Flis. Scenariusz, stworzony przez Magdalenę Żakowską i Bartosza Janiszewskiego, buduje wielowarstwową narrację, która zapewnia widzowi nie tylko rozrywkę, ale również głębszą refleksję. Realizacja serialu została wsparta przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz Dolnośląskie Centrum Filmowe, co podkreśla jego znaczenie dla polskiej kinematografii.
Serial „Breslau” nie tylko dostarcza emocji, ale także skłania do zastanowienia się nad historią i jej oddziaływaniem na obecne czasy.