Funkcjonariusze policji stacjonującej na Mokotowie doprowadzili do zatrzymania dwóch mężczyzn, obywateli Bułgarii, podejrzanych o oszustwa. Wykorzystali oni specjalistyczne techniki zręcznościowe oraz manipulacje psychologiczne, aby wprowadzić w błąd kasjerów działających w jednym z wielu centrów handlowych stolicy. Przez ich działania, twierdzili że są “magikami”. Teraz za swoje czyny mogą ponieść konsekwencje w postaci kary pozbawienia wolności nawet do ośmiu lat.
Ewa Kołdys, komisarz służby na Mokotowie, rzetelnie przybliżyła sposób działania tych sprytnych oszustów. 50-latek i 44-latek podchodzili do kasy w sklepie ze specyficzną prośbą o zamianę drobnych banknotów na te o większym nominale. W trakcie tej transakcji sprytnie manipulowali kwotą przekazywaną kasjerom – była ona zdecydowanie niższa niż ta, którą zabrali od pracowników sklepu.
Gdy kasjerzy zdawali sobie sprawę z faktu, że zostali wprowadzeni w błąd, jeden z oszustów rozpoczynał głośne liczenie banknotów na ladzie sklepowej, poprzez ich tasowanie i przekładanie wprowadzał dodatkowy chaos. Ostatecznie przekazywał sprzedawcom mniejszą ilość gotówki niż powinien, a podczas całego procederu, jego kompan zasypywał kasjera mnóstwem pytań – co dodatkowo dezorientowało ofiary oszustów – wyjaśniła policjantka.
W ciągu kilku godzin działalność oszustów została zauważona w dwóch pawilonach handlowych, gdzie sprzedawcy zrozumieli, że mają do czynienia z nieuczciwymi praktykami. Czy tacy sami oszuści działali również w innych sklepach, okaże się w toku dalszego postępowania śledczego.