Policja ze Śródmieścia zatrzymała trzech ludzi, podejrzewanych o inscenizację zdarzeń śmiertelnych w rzekomych wypadkach drogowych w Stanach Zjednoczonych, by otrzymać od nich znaczne rekompensaty finansowe. Wśród osób zatrzymanych jest Piotr M., gitarzysta znanej rockowej grupy Kult. Wszystkim trzem postawiono już zarzuty, a teraz niewykluczone jest nawet do 10 lat więzienia. Więcej szczegółów na ten temat znajduje się poniżej.
Gitarzysta z grupy Kult, jego dziewczyna oraz jej 37-letni syn stoją przed sądem pod zarzutem wspólnego działania i porozumienia w celu oszustwa na firmach ubezpieczeniowych, poprzez fabrykowanie fałszywych przypadków śmierci w domniemanych wypadkach samochodowych na terytorium USA.
Zarzuty obejmują używanie sfałszowanych amerykańskich stempli, dokumentów, nielegalnie uzyskanych aktów zgonu oraz kont bankowych założonych na członków rodziny (…). Policja, we współpracy z bankiem, udała się zapobiec wypłacie kolejnych funduszy – potwierdził Robert Szumiata, podinspektor ze śródmiejskiego oddziału policji.