Warszawa kolejny rok z rzędu rezygnuje z organizacji miejskiego sylwestra. W tym roku nie pandemia, a finanse są powodem zaniechania imprezy. W dobie tak wysokiej inflacji miasto musi oszczędzać. Rzeczniczka ratusza poinformowała o tym fakcie, dodając komentarz o fajerwerkach, które w czasie wojny w Ukrainie są podwójnie złym pomysłem.
Warszawa oszczędza i rezygnuje z sylwestra
Inflacja zmusza do oszczędzania nawet tak duże miasta, jak Warszawa. Rozrywka to dział, który zawsze jako pierwszy podlega cięciom budżetowym. W związku z tym miejskiej imprezy sylwestrowej w Warszawie nie będzie w tym roku. Nadejście roku 2023 Warszawiacy i turyści będą musieli zorganizować sobie samodzielnie. Urzędnicy apelują także o zrezygnowanie z puszczania fajerwerków, które każdego roku są źródłem cierpienia zwierząt. To krótkie widowisko, które powoduje wiele szkód. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w stolicy przebywa obecnie około 100 tys. Ukraińców, chroniących się w Polsce przed wojną. Wybuchy fajerwerków mogą obudzić niepotrzebny lęk w ludziach, którzy zupełnie niedawno doświadczyli okrucieństwa wojny.