Jeszcze niedawno była kartka za wycieraczką. Dziś nic takiego nie znajdziesz, więc o tym, czy zapłacisz karę, czy nie, dowiesz się później – z listu. System e-kontroli zapanował na ulicach stolicy.
Sprawdzanie w elektronicznej bazie
Nowe wytyczne, dotyczące sposobu przeprowadzania kontroli zaparkowanych na ulicy pojazdów, weszły w życie 13 stycznia 2022 roku. Od tego dnia kontrolerzy wyruszają w teren ze służbowym smartfonem, na którym zainstalowano odpowiednią aplikację. Dzięki temu urządzeniu możliwe jest połączenie się z bazą danych, zeskanowanie tablic rejestracyjnych samochodu i ich sczytanie.
Zebrane w ten sposób dane są zgrywane w systemie elektronicznym Zarządu Dróg Miejskich, a następnie weryfikowane. Fotografie samochodów, których właściciele uregulowali opłatę za postój, zostają z bazy usunięte. Pozostałe zabezpiecza się i przekazuje do kierowcy jako dowód przeprowadzonej kontroli wraz z informacją o nałożonym mandacie. Oczywiście nie wysyła się samej fotografii, tylko instrukcje do logowania się na odpowiedniej stronie, gdzie można takie zdjęcie zweryfikować.
Wynik e-kontroli po czasie
W związku z tym, że e-kontrola polega na zbieraniu informacji na temat wszystkich zaparkowanych w danej strefie pojazdów, o wystawionym mandacie nie dowiemy się zaraz po powrocie na miejsce zbrodni. Taką możliwość mają tylko właściciele pojazdów wyposażonych w zagraniczne tablice rejestracyjne. Jako niezarejestrowane w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców na terenie kraju, osoby te nadal mogą znaleźć karteczkę za wycieraczką samochodu. W przypadku pozostałych kierowców wiadomość o nałożonej opłacie dodatkowej będzie do nich docierała za pośrednictwem poczty w okresie od 7 do 30 dni od momentu, w którym zarejestrowano zdarzenie.
Nie tylko piesze patrole
Warto przypomnieć, że nowoczesny system kontroli Płatnej Strefy Parkowania Niestrzeżonego to nie tylko tradycyjne piesze patrole. Od kilku miesięcy ulice przemierzają też specjalnie w tym celu stworzone elektryczne samochody. We flocie Zarządu Dróg Miejskich mamy już dziewięć pojazdów tego typu. Jak twierdzą przedstawiciele ZDM, pojazdy te wykonują pracę, do której w starym systemie konieczne byłoby skierowanie dziesięciu dwuosobowych patroli pieszych.