Wizyta amerykańskiej wiceprezydent związana była z wydarzeniami, które od 17 już dni rozgrywają się na Ukrainie. Kamala Harris w czasie swojej wizyty w Warszawie rozmawiała z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą.
Wiceprezydent na warszawskim Okęciu
Samolot wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki wylądował na warszawskim lotnisku w środę, 09 marca, chwilę po godzinie 22.00. Na płycie lotniska powitała ją delegacja, między innymi ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski oraz szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Jakub Kumoch. Jak oświadczył w mediach społecznościowych Brzezinski, wizyta Kamali Harris w Polsce to ważny dzień dla obu krajów. Wizyta to okazanie zaufania i chęci bliskiej współpracy przeciw prowadzonej przez Władimira Putina wojnie.
Spotkania czwartkowe
Oficjalne spotkania wiceprezydent USA odbyły się w czwartek 10 marca i trwały od przedpołudnia. O godzinie 10.10 premier Mateusz Morawiecki powitał Kamalę Harris w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Po odbytej rozmowie w cztery oczy oboje udali się na spotkanie delegacji. Głównym tematem rozmów była sytuacja za wschodnią granicą kraju. Omawiano możliwości prowadzące do wzmocnienia udzielanej Ukrainie pomocy przez członków sojuszu.
O godzinie 10.50 w Belwederze odwiedzającą Polskę Harris powitał prezydent Andrzej Duda. Tu prowadzone rozmowy również w przeważającej części dotykały problemu trwającej na Ukrainie wojny. Padły zapewnienia o jedności NATO wobec agresji rosyjskiej. Poruszono także kwestię dotyczącą przekazania myśliwców MiG-29.
Konferencja prasowa
Po zakończeniu spotkania Kamala Harris i Andrzej Duda udali się na zapowiadaną wcześniej konferencję prasową. Mówiono o wadze tego spotkania, podkreślano jego znaczenie w kontekście międzynarodowej współpracy. Andrzej Duda, odnosząc się do trwającej na Ukrainie wojny, nie bał się użyć mocnych słów. Prezydent podkreślił zbrodniczy charakter barbarzyńskich mordów, których agresorzy dokonują na narodzie ukraińskim. Duda poruszył również sprawę nałożonych na Rosję sankcji, które, jak zaznaczył, przynoszą skutki. Ponownie oświadczył o możliwości przekazania do bazy NATO w niemieckim Ramstein wszystkich posiadanych samolotów MiG-29. Maszyny miałyby przejść pod dowodzenie strony amerykańskiej.
Wiceprezydent USA Kamala Harris natomiast zwróciła się bezpośrednio do obywateli naszego kraju, wyrażając podziw i uznanie dla ich hojności i okazywanego narodowi ukraińskiemu wsparcia. Podziękowania za tę postawę wyraziła również w imieniu Amerykanów. Harris podkreśliła również, że Stany Zjednoczone bezwzględnie wywiążą się z postanowień Sojuszu Północnoatlantyckiego, a realizacja wchodzącego w jego treść artykułu 5. nie pozostawia najmniejszych wątpliwości. Wiceprezydent powtórzyła słowa, które często padały ze strony prezydenta Joe Bidena – Stany Zjednoczone są gotowe do obrony każdego centymetra terytorium NATO. Atak na jednego członka sojuszu będzie traktowany jako atak na wszystkich.
Tych, którzy chcą przeczytać o tym, jakie kroki w kwestii pomocy uchodźcom podjął polski rząd, odsyłamy do innego artykułu.