W malowniczych Włochach, na miejskim skrzyżowaniu, gdzie krzyżują się ulica Ryżowa oraz aleja 4 Czerwca 1989 roku, miało miejsce tragiczne zdarzenie drogowe. W katastrofie brały udział dwa samochody prywatne oraz policyjny radiowóz, który poruszał się z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Niefortunne zdarzenie poskutkowało obrażeniami u czterech osób, a funkcjonariusz służby publicznej, który kierował radiowozem, został odwieziony do szpitala. Sytuacja ta spowodowała znaczne utrudnienia w ruchu drogowym.
Katastrofalne wydarzenie miało miejsce o godzinie 10.00 w dzielnicy Włochy. Jak informuje Mariusz Kapsa, młodszy aspirant z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, na skrzyżowaniu ulicy Ryżowej i alei 4 Czerwca 1989 roku doszło do groźnego wypadku. Trzy pojazdy brały udział w tym zdarzeniu, a liczba osób uczestniczących wynosiła cztery. Do kolizji doszło między dwoma samochodami osobowymi oraz jednym radiowozem.
Informacje przekazane przez strażaka potwierdzają, że funkcjonariusze policyjni jechali na sygnale w momencie zdarzenia.