Polskie siły powietrzne zyskały nowego eksperta w obsłudze najnowocześniejszych myśliwców F-35 Lightning II. Polski pilot, który ukończył kurs instruktorski w Stanach Zjednoczonych, wrócił do kraju, by wspierać rozwój potencjału obronnego. Szkolenie odbyło się w Ebbing Air National Guard Base, co stanowi istotny krok w kierunku skutecznego wdrożenia F-35 do polskiej floty wojskowej.
Przełomowe szkolenie i wzmocnienie współpracy
To nie tylko znaczący postęp w rozbudowie polskich zdolności bojowych, ale także wyraz zacieśniającej się współpracy z USA. Sztab Generalny Wojska Polskiego podkreślił na swojej stronie internetowej, że wspomniany pilot jest pierwszym Polakiem, który ukończył tak prestiżowe szkolenie. To osiągnięcie wzmacnia relacje między Warszawą a Waszyngtonem, co ma kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju sił zbrojnych.
Strategiczne przygotowania do przyjęcia F-35
Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, zapowiedział, że wkrótce kolejny polski pilot dołączy do grona instruktorów F-35. Te działania mają na celu nie tylko zwiększenie zdolności bojowych, ale również przygotowanie infrastruktury i personelu na przyjęcie nowych myśliwców.
Inwestycja w nowoczesne technologie
Polska podpisała umowę na zakup F-35 w 2020 roku, wartą około 4,6 miliarda dolarów. Kontrakt obejmuje dostawę samolotów oraz systemy wsparcia i szkolenia. Planowane dostawy mają odbywać się w latach 2026–2030, co pozwoli na integrację F-35 z obecnie wykorzystywanymi F-16, tworząc nowoczesne i wszechstronne siły powietrzne.
Zaawansowane możliwości F-35 Lightning II
F-35 to wielozadaniowy samolot, zaprojektowany do walk powietrznych, ataków naziemnych oraz misji rozpoznawczych. Jego niewykrywalność radarowa, osiągnięta dzięki zastosowaniu specjalistycznych materiałów i konstrukcji, stanowi kluczową przewagę na współczesnym polu walki.
Adaptacja do nowoczesnych wymagań
W związku z technologią „stealth”, polskie F-35 będą pozbawione tradycyjnych oznaczeń, jak biało-czerwone szachownice. Zastąpią je oznaczenia w odcieniach szarości, co zminimalizuje ich wykrywalność radarową. Generał Nowak zauważa, że wprowadzenie F-35 to duże wyzwanie, które wymaga kompleksowych przygotowań i adaptacji całej armii do nowych standardów technologicznych.