Odważni strażnicy miejscy zatrzymali agresywnego mężczyznę, który zaatakował sprzedawczynię w sklepie

Agresywny mężczyzna, który brutalnie zaatakował i terroryzował sprzedawczynię w lokalnym sklepie, został zatrzymany przez strażników miejskich. Przerażający incydent obejmował szarpanie, groźby i obraźliwe słowne ataki ze strony napastnika, który następnie próbował uciec, wsiadając do autobusu. Strażnicy miejscy zauważyli, że wyglądał na osobę chorą lub pod wpływem substancji psychoaktywnych.

Podczas tego dramatycznego wydarzenia, to mąż pracownicy sklepu wezwał pomoc od strażników miejscowych z VII Oddziału Terenowego. Zareagował natychmiast, kiedy zobaczył patrolujący w pobliżu radiowóz i opowiedział o sytuacji. Według jego relacji, kilka chwil wcześniej nieznany mężczyzna z maską na twarzy brutalnie zaatakował jego żonę. Po tym, jak obelżywie ją potraktował i zagroził jej życiem, napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia. Sprzedawczyni zdawała sobie sprawę, że to nie była pierwsza wizyta tego mężczyzny i wyraziła obawy o swoje bezpieczeństwo.

Strażnicy miejscy natychmiast ruszyli w ślad za przestępcą. Wkrótce zauważyli go na drugim końcu ulicy. Mimo wezwań do zatrzymania, uciekinier nie reagował i kontynuował ucieczkę. W końcu wskoczył do odjeżdżającego autobusu na sąsiedniej ulicy – opisali strażnicy miejscy w oficjalnym komunikacie prasowym.