Niebezpieczne sytuacje na przejeździe rowerowym przy ul. Świderskiej – potrzebna poprawa bezpieczeństwa

Ulica Świderska na Białołęce stała się miejscem niebezpiecznych zdarzeń, w których uczestniczą rowerzyści oraz kierowcy. Jak podaje radny Filip Pelc, to właśnie tam dochodzi do sytuacji, w których kierujący pojazdami nie zauważają nadjeżdżających rowerzystów i nie zatrzymują się przed ścieżką rowerową. Pomimo planów zmian w infrastrukturze w celu poprawy bezpieczeństwa, nie zostały one wprowadzone. Urzędnicy drogowi pracują nad nowym projektem, lecz data realizacji nie jest jeszcze ustalona.

Miejsce konfliktowe to droga rowerowa przecinająca ulicę Świderską w pobliżu mostu północnego (Marii Skłodowskiej-Curie). Ze względu na słabą widoczność, a także fakt, że rowerzyści zjeżdżają z górki oraz są często zasłonięci przez wał konstrukcji mostu, kierowcy mają trudności z dostrzeżeniem ich. W rezultacie są oni narażeni na kolizje i wypadki.

Przejazd ten stanowi wyzwanie dla wszystkich uczestników ruchu. Rowerzyści mają pierwszeństwo, ale ze względu na długą ścieżkę rowerową i dodatkowe utrudnienia w postaci nasypu, kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność. Jak opisuje reporter tvnwarszawa.pl, Artur Węgrzynowicz, konieczne jest zatrzymanie się przed przejazdem dla rowerów oraz przejściem dla pieszych, aby upewnić się, że nie ma tam żadnych osób korzystających z tych miejsc. Aby uniknąć ryzyka kolizji, niezbędne może okazać się zastosowanie migającego znaku ostrzegawczego dla kierujących pojazdami wyjeżdżających z tunelu.