Podczas minionego długiego weekendu, funkcjonariusze Mazowieckiej Grupy Speed intensywnie patrolowali drogi, skupiając się na wykroczeniach związanych z przekraczaniem dozwolonej prędkości. Zatrzymali między innymi kierowcę samochodu Audi, który pędził z prędkością 210 km/h, a także 26-letniego mężczyznę, który w swoim BMW osiągnął prędkość 189 km/h. Obaj zostali ukarani mandatami i punktami karnymi.
Informacje podane przez mazowiecką policję 15 listopada pokazały obraz ostatniego dnia długiego weekendu – 11 listopada. Tego dnia, funkcjonariusze ruchu drogowego z Mazowieckiej Grupy Speed pilnowali porządku na drodze S-61.
Jednym z ujawnionych incydentów było zdarzenie w Gniazdowie, gdzie uwagę patrolu przykuł kierujący Audi Q5. Jak informuje asp. Marzena Laczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej, mężczyzna ten jechał z prędkością 210 km/h, mimo że maksymalna dozwolona prędkość na tym odcinku drogi S-61 wynosi 120 km/h. Kierowca, będący 29-latkiem z województwa mazowieckiego, został ukarany mandatem w wysokości 2 500 złotych i otrzymał aż 15 punktów karnych.
Podobna sytuacja miała miejsce w Knurowcu, na drodze S-8, gdzie zatrzymano kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę. Tym razem była to osoba w wieku 26 lat z województwa podlaskiego, która swoim BMW jechała z prędkością 189 km/h przy dopuszczalnej prędkości 120 km/h. Za swoje występki musiała zapłacić mandat w kwocie 2 000 złotych i straciła 14 punktów karnych.