Tragiczne wydarzenia potrafią niespodziewanie zakłócić codzienną sielankę. Tak stało się na ulicach Żoliborza, gdzie bez wyraźnego powodu 35-letni mężczyzna pochodzenia ukraińskiego zaatakował przechodzącą obok niego starszą panią. Na szczęście, dwóch świadków zdarzenia natychmiast interweniowało, obezwładniając agresora. Niestety, pomimo ich interwencji, 71-letnia kobieta doznała licznych obrażeń i została przetransportowana do szpitala.
Zajście miało miejsce środkiem dnia, na warszawskiej ulicy Włościańskiej. Jak podaje podinspektorka Elwira Kozłowska z Komendy Stołecznej Policji, napastnik niespodziewanie uderzył starszą kobietę przechodzącą obok niego. Na szczęście w pobliżu przebywali dwaj przechodnie, którzy natychmiast zneutralizowali sytuację, obezwładnili napastnika i powiadomili odpowiednie służby.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę i przewieźli go do policyjnej celi. Pokrzywdzona kobieta, z licznymi obrażeniami na ciele, została natomiast odwieziona do szpitala.
Po całym zajściu, 35-letni Ukrainiec usłyszał oficjalne zarzuty. Oskarżono go o naruszenie czynności narządu ciała powyżej siedmiu dni. Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza na wniosek prokuratury zadecydował o umieszczeniu mężczyzny w areszcie tymczasowym na okres trzech miesięcy. Teraz napastnikowi grozi możliwość spędzenia w więzieniu nawet do pięciu lat.