42-letni mężczyzna, który dokonał zuchwałego napadu na jedną z kozienickich aptek, został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Sprawca zaatakował pracującą w aptece kobietę, grożąc jej siekierą, po czym ukradł zgromadzone w kasie pieniądze. Teraz stanie przed sądem, a wyrok może być surowy, zważywszy na powagę zarzucanego mu przestępstwa.
Rozbój, jaki miał miejsce w Kozienicach, wywołał duże poruszenie. Sprawca – 42-latek – posługując się siekierą jako narzędziem zastraszenia, przeprowadził skoordynowany atak na miejscową aptekę. Decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy podjął Sąd Rejonowy w Kozienicach.
Podejrzany został zatrzymany przez policję z Komendy Powiatowej w Kozienicach niewiele ponad 4 godziny od czasu dokonania przestępstwa. W momencie napadu, mężczyzna zastraszył aptekarkę groźbami wobec jej życia, używając do tego siekiery. Następnie zabrał zgromadzone w kasie pieniądze i uciekł.
Policja informuje, że za przestępstwo takie jak to, czyli rozbój z wykorzystaniem niebezpiecznego narzędzia, grozi sprawcy kara do 20 lat pozbawienia wolności. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna będzie musiał się liczyć z surowym wymiarem sprawiedliwości.