Szkoły średnie w Polsce mają problem z dużą liczbą chętnych. Wszystko przez zmiany, które doprowadziły do kumulacji roczników. O miejsce w szkołach średnich ubiegają się uczniowie podstawówek, gimnazjów, a także dzieci z rocznika 2008, które lata wcześniej cofnięto z podstawówki do przedszkola. Stolica ma szczególny problem ze względu na liczbę mieszkańców.
Z 19 tysięcy uczniów zrobiło się ponad 30 tysięcy
Szkoły średnie w Warszawie każdego roku przyjmują około 19 tysięcy uczniów. W tym roku szkolnym będzie inaczej, gdyż do dalszej nauki szykuje się ponad 30 tysięcy nastolatków. Wszystko przez reformę z 2017 roku, kiedy to zlikwidowano gimnazja. Obecnie o miejsce w szkołach średnich ubiega się kilka roczników. Warszawskie szkoły mają za mało miejsc, co szczególnie widać na przykładzie renomowanego Liceum im. Stefana Batorego. Rodzice uczniów nie zgodzili się na utworzenie dodatkowych klas, a część zajęć ma być realizowana w pobliskim ośrodku kultury. Stolica ma niewiele czasu na znalezienie najlepszych rozwiązań. W planach jest między innymi zaadaptowanie budynku po rosyjskiej szkole, przejętego niedawno z rąk Rosjan.