31-letni kierowca z historią tragicznego wypadku ponownie aresztowany po potrąceniu pieszego na rondzie Tybetu

Według informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową, mężczyzna, który został zatrzymany przez służby policyjne za potrącenie 48-letniego pieszego na przejściu dla pieszych na stołecznym rondzie Tybetu, to ten sam 31-letni kierowca, który był odpowiedzialny za tragiczny wypadek na moście Grota-Roweckiego 25 czerwca 2020 roku. Wtedy to, jako kierowca autobusu, spowodował zdarzenie drogowe o fatalnych konsekwencjach.

Najnowszy incydent z jego udziałem miał miejsce we wczesnych godzinach porannych w środę, na warszawskiej Woli. Mężczyzna, prowadząc SUV-a, potrącił 48-latka na przejściu dla pieszych i niewzruszony uciekł z miejsca zdarzenia. Ofiara, w stanie ciężkim, została przewieziona do szpitala – takie informacje podała Komenda Stołeczna Policji.

Wyjaśnienie okoliczności zdarzenia i schwytanie sprawcy było najwyższym priorytetem dla stołecznej policji. Od wczesnych godzin porannych w poszukiwania zaangażowani byli policjanci z różnych jednostek, zarówno rejonowych, jak i powiatowych, a także funkcjonariusze z oddziału prewencji policji i wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Informacja o zatrzymaniu mężczyzny została przekazana do publicznej wiadomości przez służby policyjne w środowy wieczór.